Forum hogwartu

Bonnie Lee

Fuuu...

Stacey Dabblot

No ma, ma, ale my tu chyba mamy mówić o jego charakterze, a że jego włosy są tłuste to już inna sprawa Razz

Angelina_Black

no właśnie

Pauline McCrush

Oj się czepiacie. Facet nie ma czasu na tak przyziemne sprawy jak włosy. ;D W pierwszje czesci sie go bałam, ale potem nie rozsmieszał Very Happy

Lubie go ogólnie

Stacey Dabblot

Nio to fajnie Smile

Ania Polak

sopko

Angelina_Black

każdy ma jakieś wady Very Happy

amcia · Wysłany: Śro 19:08, 01 Mar 2006 Temat postu:

On cały jest tłusty, durny zdrajca. Czemu nie zabił Pottera tylko Dumbledora Sad

Stacey Dabblot · Wysłany: Pią 18:11, 03 Mar 2006 Temat postu:

Mógł zabić Malfoya (nie lubię go!!!) Razz

Pauline McCrush · Wysłany: Pią 22:36, 03 Mar 2006 Temat postu:

COFAM WSZYSTKIE DOBRE SŁOWA JAKIE NA NIEGO POWIEDIZAŁAM. Nienawidze go. NIENAWIDZE. N-I-E-N-A-W-I-D-Z-E.

Ps: Jestem po lekturce 6 czesci Pottera.

Bonnie Lee · Wysłany: Pią 23:07, 03 Mar 2006 Temat postu:

Mnie się podobało jak zachował się wobec Narcyzy Malfoy (przysięga wieczysta). Zachował sie wtedy bardzo szlachetnie. To, że zabił Dumbledora może i było niegodziwe, ale... podobało mi się, że tak opiekował sie Malfoyem

Stacey Dabblot · Wysłany: Sob 20:25, 04 Mar 2006 Temat postu:

To była jedyna ładna rzecz jaką uczynił........

Angelina_Black · Wysłany: Nie 17:07, 05 Mar 2006 Temat postu:

gdyby tych ładnych rzeczy było więcej Smile

amcia · Wysłany: Pon 19:06, 06 Mar 2006 Temat postu:

Co do opieki nad Malfoyem... Hmmm... Ja myślę, że Malfoy nie potrzebuje opieki, gdyby nie tłusto-włosy Albus by żył...

Stacey Dabblot · Wysłany: Pią 20:08, 10 Mar 2006 Temat postu:

No właśnie...a tak nie żyje.....